witajcie u misia:)

Nie chce wracac do Aisnar. Papa sie starzeje, jest chory, potrzebuje mnie. Ale nie zostalabym tutaj, gdyby chodzilo tylko o to. On wie, ze dzieci trzeba wypuscic z domu. Aleja nie mam zadnego powodu, ...

Terry czul sie wspaniale. Adrenalina kipiala w jego krwi. Rok spokoju, najwyzej dwa, i odbudujemy szpital, marzyl. Bede mial nowe nogi. I funkcjonujacego fiuta.

W dolnym biegu strumienia woda rozst ...

Calkiem spokojnie przeszukal jeszcze kieszenie. Wiedzial, ze nie ma wiecej magazynkow, ale zawsze lepiej jest sie upewnic.

Pod nim bylo teraz jeszcze wiecej grendeli. Walczyly. Walcza o to, ktory m ...

-Na dole jest masa grendeli.

Stu takze to widzial. Trzydziesci lub czterdziesci hiperaktywnych grendeli wyskakiwalo z wody, wyszarpywalo kawaly miesa z cial swojego martwego juz rodzenstwa, rzucalo ...

Lypnalem pytajaco na Lloyda. Zdegustowany przewrocil oczami, po czym powiedzial:

-Wcale nie bedziemy walczyc z Auberonem. Bierzemy nasze zloto i spadamy stad bez dodatkowego zamieszania. A ty, Mick ...