Forum witajcie u misia:) Strona Główna witajcie u misia:)
dobry den:)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

dowcipy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum witajcie u misia:) Strona Główna -> Humor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
misio14
Administrator
Administrator



Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łdz

PostWysłany: Pon 12:48, 01 Maj 2006    Temat postu: dowcipy

no tu opowiadamy zarty Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kuba
początkujący
początkujący



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:02, 01 Maj 2006    Temat postu:

A mogą być nie śmieszne?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
misio14
Administrator
Administrator



Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łdz

PostWysłany: Pon 13:05, 01 Maj 2006    Temat postu:

lepiej zeby byly smieszne:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kuba
początkujący
początkujący



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:24, 01 Maj 2006    Temat postu:

To nie znam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
misio14
Administrator
Administrator



Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łdz

PostWysłany: Pon 13:30, 01 Maj 2006    Temat postu:

Poznał chłopak dziewczynę. Po kilku spotkaniach ona zdecydowała się zaprosić chłopaka na obiad niedzielny do rodziny. W związku z tym, że chłopak pochodził z biednej rodziny i nie miał za wiele kasy, nie wiedział za bardzo w co ma się ubrać i co zrobić żeby dobrze się zaprezentować. Po chwili zastanowienia wpadł na genialny pomysł. Przypomniał sobie, że ma w szopie starego Junaka, więc w połączeniu ze starymi dżinsami i kurtką skórzaną będzie git. Poszedł do szopy, odgarnął całe to siano, którym pojazd był przykryty i... zamarł. Junak był cały zardzewiały. Już prawie się załamał, gdy wpadł na genialny pomysł. Wysmaruje go wazeliną... Jak pomyślał tak zrobił, junak świecił się jak psu jaja. W niedziele pojechał do dziewczyny, ona czekała na niego przed wejściem i mówi:

- Słuchaj Kaziu, pamiętaj o jednej rzeczy, po zjedzeniu obiadu nie wolno Ci się odzywać. Kto pierwszy to zrobi, ten myje wszystkie gary... No taka jest u nas tradycja.

Kaziu myśli: "niech będzie, no problemo, chyba ich porypało, jeżeli myślą, że ja, gość, będę mył te gary".

Weszli do domu, kwiatuszki dla mamusi, dzień dobry, witamy itp. Obiad minął bez problemu, wszystkim smakowało, skończyli jeść i... cisza, nikt się nie odzywa. Ojciec myśli: "co ja się będę odzywał, robiłem na nockę, a teraz miałbym te gary myć. Nigdy w życiu, siedzę cicho". Matka myśli: "nom chyba ich poczesało, jeśli myślą, że się odezwę. Cały dzień gotowałam, a teraz miałabym zmywać. A tam ta patelnia jest tak urypana... Nie ma mowy siedzę cicho". Dziewczyna myśli: "Żeby tylko Kazik się nie odezwał..." Kazik myśli:
"Porąbani, przyszedłem w gości i myślą, że będę gary mył???"

Minęła godzina i cisza. Kazik się wkurzył, wziął swoją dziewczynę, położył na stole, zdjął majtki i zerżnął.

Ojciec myśli: "a co mnie to obchodzi, pewnie dyma ją codziennie, ja się tych garów nie chwycę".

Matka myśli: "w dupie to mam. Jak pomyśle o tej patelni, to mi się słabo robi".

Mija dwie godziny i cisza. Kazik się ******, wziął matkę, położył na stół i ją zerżnął.

Ojciec myśli: "!#$% mać, przegiął pałę, ale ja to mam w dupie. Całą noc harowałem, a teraz będę garnki mył?"

Dziewczyna myśli: "Grunt, żeby się tylko Kazik nie odezwał".

Mijają trzy godziny i cisza ale... zaczął padać deszcz... Kazik podbiega do okna, patrzy a tam całą wazelinę zmyło mu z Junaka. Załamany myśli:

"Huk, odezwę się."

- Czy macie może wazelinę???

A ojciec na to:

- To ja już może umyję te garnki...


Jaś znalazł biedronkę i mówi: -
Biedronecko, biedronecko, ile mas latek?
- Jutro skończę cztery - mówi biedronka.
- Nie skońcys, nie skońcys

Jak nazywa się człowiek, który żyje z młodych kobiet?
Sutener.
Jak nazywa się człowiek, który żyje ze starych kobiet?
Ojciec Dyrektor.


Mała amerykańska dziewczynka przychodzi rano do kuchni i widzi półnagiego mężczyznę, który grzebie w lodówce.
Dziewczynka: Czy pan jest naszym nowym babysitter?
Mężczyzna: Nie. Ja jestem nowym motherfucker

Przychodzi maz do domu i zaraz na wejsciu dostaje od zony w łeb.
- Za co kochanie? - pyta maz.
- Pranie robilam i z twoich spodni wyciagnelam karteczke, a na
niej jakas Klara i jakies cyferki,
- Alez kochanie, bylem na wyscigach konnych i Klara to nazwa
konia a cyferki to numery gonitw - tlumaczy maz.
Za tydzień przychodzi maz do domu i na wejsciu dostaje dwa razy
w leb od zony.
- Ależ za co kochanie
- Twój kon do ciebie dzwonil
-----------------------------------------------------------------------------------
Chłopak w aptece kupuje prezerwatywy, przebiera w nich,
dobiera rozmiary i po kolei wymienia różne smaki:
- Poproszę truskawkową, bananową, o i malinową też
poproszę...
Na co stojąca za nim 80-letnia babcia:
- Panie!!! Będziesz się pan pierdolił czy kompot gotował


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vim
początkujący
początkujący



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:08, 02 Maj 2006    Temat postu:

dajcie nowe kawały bo nie mam juz sie z czego smiac, tylko nowe

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lord_vader
początkujący
początkujący



Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 12:20, 07 Maj 2006    Temat postu:

USA. Pierwszy dzień nauki. Nauczycielka przedstawia nowego ucznia.
-To jest Sakiro Suzuki z Japonii.
Lekcja sie zaczyna. Nauczycielka mówi:
-Dobrze zobaczymy, jak sobie radzicie z historią. Kto mi powie, czyje to są słowa: "Dajcie mi wolność albo śmierć"?
W klasie cisza. Suzuki podnsi rękę:
-Patrich Henery, 1775, Filadelfia.
-Bardzo dobrze, Suzuki. A kto powiedział:"Państwo to ludzie. ludzie nie powinni więc ginąć"?
Znowu Suzuki
-Abraham Lilcoln, 1863, Waszyngton.
Nauczycielka do uczniów z wyrzutem:
-Wstydźcie się. Suzuki to Japończyk, a zna amerykańską historię lepiej niz wy!
W klasie zapada cisza i nagle słychać głośny szept.
-Pocałuj mnie w dupę, pieprzony Japończyku...
-Kto to powiedział? - krzyczy nauczycielka, na to Suzuki podnosi rękę i mówi:
- Generał McArthur w 1942 na Grandalcanal i Lee lacocca w 1982 roku na walnym zgromadzeniu Chryslera.
W klasie jeszcze ciszej...Ktoś szepcze:
-Rzygać mi sie chce.
-Kto to ? - Wrzeszczy nauczycielka, na co Suzuki szybko odpowiada:
-George Bush senior do premiera Tasaki w 1991 podczas obiadu.
Jeden z naprawdę już wkurzonych ucvzniów wstaje i mówi głośno:
-Obciągnij mi druta!
Na to nauczycielka zrezygnowanym tonem:
-To juz koniec. Kto tym razem?
-Bill Clinton do Moniki Lewinsky w 1997 roku w Gabinecie Owalnym w Białym Domu - odpowiada Suzuki.
Na to inny uczeń:
-Suzuki to kupa gówna!
A Suzuki:
-Valentino Rossi w Rio na Grand Prix Brazylii w 2002 roku!
Klasa popada w histerię, nauczycielka mdleje, do klasy wchodzi dyrektor:
-Cholera, takiego burdelu to ja jeszcze nie widziałem.
Suzuki:
-Leszek Miller do wicepremiera Hausnera na posiedzeniu komisji budżetowej w Warszawie w 2003 roku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lord_vader
początkujący
początkujący



Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 12:20, 07 Maj 2006    Temat postu:

Najsłabsze ogniwo
Pytanie: Jak nazywa sie spatkobierczyni sieci hoteli... Paris Hilton czy Warszawa Brystol?


Najsłabsze Ogniwo
Pytanie: 40% w ulamku zwykłym to...
Odpowiedź: 2/5.
Szczuka: źle, 4/10!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Groch
początkujący
początkujący



Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:08, 07 Maj 2006    Temat postu:

W Najsłabszym Ogniwie padło też pytanie co było znakiem Batmana , facet odpowiedział , że jamnik.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shorty
Moderator
Moderator



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Compton

PostWysłany: Nie 13:43, 07 Maj 2006    Temat postu:

Niewspomne juz ze jakis typ powiedzial ze Kayah ma na nazwisko Szczoch.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ziutas
początkujący
początkujący



Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 23:35, 11 Maj 2006    Temat postu:

Groch napisał:
W Najsłabszym Ogniwie padło też pytanie co było znakiem Batmana , facet odpowiedział , że jamnik.

a kiedys laska na pytanie w jakim klubie gra ronaldinho powiedizala ze w realu madryt


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shorty
Moderator
Moderator



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Compton

PostWysłany: Czw 23:50, 11 Maj 2006    Temat postu:

"Moja żona odeszła z frajerem którego poznała przez internet. Ale ja
głupi byłem, mogłem już dwa lata temu załozyć stałe łącze w domu!"

Wieczór w parku chłopak czule szepcze dziewczynie do ucha:
- Kochana wypowiedz te słowa, które połączą nas na wieki.
- Jestem w ciąży!!!

Pani na lekcji pyta:
- Kto doszedl w czasie lekcji?
- Ja, 2 razy - odpowiedzial Jaś

Marynarz opowiada w knajpie wrażenia z ostatniego rejsu:
- Wypłynęliśmy, kurwa, z portu. Sztorm, kurwa, jak diabli! Ale nasz kapitan, kurwa, to dzielny chłop! Wkrótce zawinęliśmy, kurwa, do portu, to ja, kurwa, myślę: trzeba się, kurwa, napić i zabawić. Idę, kurwa, do knajpy, siadam, kurwa, przy barze, a tu, kurwa, przysiada się do mnie ta... no... kobieta lekkich obyczajów.

- Kto twojego syna nauczył tak przeklinać?!
- A chuj wie!

Pewien facet popadł w kłopoty finansowe. Jego firma popadła w długi, stracił samochód, bank chciał zająć dom. Postanowił zagrać w lotto. Niestety nie wygrał. Modli się więc do Boga:
- Boże, moja firma bankrutuje, mogę stracić dom, spraw, żebym wygrał w lotto!
W następnym losowaniu znowu wygrał ktoś inny. Znowu się modli i błaga:
- Boże, za tydzień stracę dom, gdzie się podzieję z rodziną?!
Znowu wygrywa jakiś inny gość.
- Boże, nie masz litości? Moja rodzina głoduje, jutro bank nas wyrzuci z domu, pozwól mi wygrać w lotto!
Nagle widzi błysk i staje przed obliczem rozgniewanego Boga:
- Mogę Ci pomóc, ale wykrzesaj też coś z siebie - wypełnij wreszcie ten cholerny kupon!

Stoją dwie blondynki na balkonie i jedna mówi do drugiej:
- Patrz, mój Franek wraca do domu z bukietem róż. Będę musiała dać mu dupy.
- A co, nie macie wazonów?...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum witajcie u misia:) Strona Główna -> Humor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin